|
Hans Memling - Ważenie dusz, XV wiek; Archanioł Michał jest wodzem aniołów i pośrednikiem między Bogiem i ludźmi; imię Michael znaczy Któż Jak Bóg! |
Dzień świętego Michała oznacza koniec siewów oziminy; wyraża to przysłowie :"Przed Michałem mają być siewy w kraju całym".
Zwierzęta wyprowadzano na wypas, aby nie karmić ich paszą, która miała starczyć na zimę.
Bydło było wypędzane na pola własne i cudze: "Wolno paść wszędzie, bo pola są już sprzątnięte".
W I połowie XIX wieku J. Lompa napisał:
„Po św. Michale aż do wiosny stoją wrota takowe wciąż otworem. Po św. Michale bowiem idzie bydło na samopas, bo wtedy, jak lud pospolity utrzymuje, wolno bydłu iść na cudze grunta. Chodzą wtenczas świnie całymi stadami i czynią w polach i ogrodach niezmierną szkodę”.
|
Alfred Wierusz-Kowalski - Dożynki, XIX wiek
|
Inne przysłowia związane z tym obyczajem:
- "Po św. Michale możesz paść i na powale"
- "Świętego Michała idą krowy jak najdalej"
- "Po świętym Michale możesz paść wszędzie śmiale"
- "Siać po świętym Michale to już trochę niedbale"
- "Święty Michał z pola wszystko pospychał, wszystkie kąty ponapychał"
|
William Luker - Górskie bydło, XVIII wiek
|
Dzień świętego Michała oznaczał również skromniejsze podwieczorki lub ich całkowity brak, ponieważ dzień był krótszy, a pracy było mniej.
Przysłowia :
- "Michał swaczynę pokichał"
- "Święty Michał zabiera podwieczorek, święty Józef przynosi"
|
| Ludwig Ernst Morgenstern - Farma, 1794 |
|
|
W dzień Michała kończyły się umowy ze służbą rolną i umowy o dzierżawę gruntów; należało opłacić długi z procentami.
Przysłowia pogodowe:
- "Gdy deszcz w świętego Michała, będzie łagodna zima cała"
- "Jeśli na Michała wiatr północny wieje, to na pogoda nie ma nadzieje"
- "Gdy noc jasna na Michała, to nastąpi zima trwała"
- "Ptaszki do Michała, gdzieś zima została"
- "Gdy na Michała i Wacława jasno, nie będzie w zimie ciasno"
- "Zbytek na świętego Michała żołędzi wiele śniegu w Boże Narodzenie napędzi"
- Burze przed św. Michałem, a szczególnie po nim zapowiadają długą i ciepłą jesień.
|
Alfred Wierusz-Kowalski - Niedzielny poranek, XIX wiek |