Jeanne Marie Bouvier de la Motte Guyon |
Na podstawie opisów sekty w książce Anton Reiser napisałam wiersz, który pasowałby do Madam Guyon.
Madam Guyon w więzieniu
Za bańki mydlanej rozbicie
Nie zasługuję już na życie.
Gdyż najświętszej prawdy wyznanie
To powód na moje skazanie.
Wprzód przez trzy tragedie nękana:
Czasem w nocy, czasem z rana.
Tkwiły ze mną zawsze, jak cienie:
Te trzy: strach, nuda i cierpienie.
Umierania, śmierci i życia
Boję się, a także nie-bycia.
Co jeśli w niebyt się obrócę?
A do istnienia już nie wrócę?
Lubisz rozrywkę? To ułuda!
Bowiem wszędzie czai się nuda.
Dóbr materialnych gromadzenie
Ma dla cię największe znaczenie?
Wtedy wielka pustka przybędzie
Gdy pragnień żadnych już nie będzie.
Cierpienie - najgorszym potworem
Gdyż nie jest to umysłu tworem.
Głód, zimno, choroba - przyczyny
Wielkich nieszczęść ludzkiej rodziny.
Marząc, aby ukrócić mękę
Podaję śmierci moją rękę..
Strach: już wyzwoliłam się z niego,
On nie uczyni nic dobrego.
Nuda: jest tyle do zrobienia,
Jeszcze więcej do przemyślenia.
Nie marnuj czasu pędzącego,
Wspomagaj za to cierpiącego.
Jak cierpienie pokonać mogę?
Jakże w biedzie sobie pomogę?
Jak znieść okropne zimna znoje?
Gdy podarte odzienie moje?
Jak przestać myśleć o chorobie?
Ona we mnie - cokolwiek robię.
Jak zaspokoić głód, pragnienie?
Nie pomoże samo myślenie.
Strach i nuda są już dla mnie niczym;
Niestety, cierpienie się liczy.
Jak tylko umiem, skupiam myśli,
Może ukojenie się wyśni!
Proces sądowy Elisabeth Canning |
Maria Antonina w wieży więziennej |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz